Już tylko cztery znaki zapytania w klubach PGE Ekstraligi. W napięciu czekają kibice w Gorzowie i Grudziądzu, bo wciąż nie wiadomo, co zrobi Jakub Miśkowiak. Teoretycznie dogadał się z Bayersystem GKM-em, ale ebut.pl Stal najpierw go oficjalnie pożegnała na Facebooku, a potem wpis zdjęła. W GKM-ie się boją, bo nie mają z Miśkowiakiem żadnej umowy, a ten już dowiódł, że potrafi zmienić zdanie.
Fragment pochodzi z artykułu opublikowanego pod adresem: https://sport.interia.pl/zuzel/news-znikajace-zdjecia-i-miliony-zlotych-w-tle-zyja-w-strachu-gwi,nId,7840370
Zapraszamy do zapoznania się z pełną treścią artykułu