Trwa liczenie ostatnich głosów w wyborach prezydenckich w Mołdawii. Ważą się także losy kluczowego dla przyszłości kraju w UE referendum. Wyniki zmieniają się na korzyść prounijnych polityków, o czym od rana grzmi Moskwa. – Oszuści, czyści oszuści. Rzekomo udają jakichś demokratów, podczas gdy wyniki zmieniły się przez noc w zupełnie niemożliwy sposób – można usłyszeć. Tymczasem brukselscy urzędnicy ogłaszają zwycięstwo i obiecują wsparcie mołdawskiego rządu. Gratulacje dla Mai Sandu przesłał także premier Donald Tusk.
Fragment pochodzi z artykułu opublikowanego pod adresem: https://wydarzenia.interia.pl/zagranica/news-wyborczy-thriller-w-moldawii-rosja-oglasza-oszustwo-ue-zwyci,nId,7840111
Zapraszamy do zapoznania się z pełną treścią artykułu