Wicemistrz świata został na lodzie. Teraz wyjawia brutalną prawdę

0
20

Krystian Pieszczek, wicemistrz świata juniorów z 2016 roku, aktualnie nie ma żadnego klubu na sezon 2025. W okresie transferowym podpisał tylko umowę warszawską (bez ustalonych warunków finansowych) ze Stalą Rzeszów. Został też bez mechaników. – Z jednym byłem dogadany, ale zostałem na lodzie – mówi nam Pieszczek w wywiadzie, dementując plotki sugerujące, że to on sam zwolnił swoich pracowników. 29-latek wyjawia także całą prawdę o kontuzjach, których nabawił się w ostatnich miesiącach. – Były zatuszowane. Nikt o nich nie wiedział – dodaje.

Fragment pochodzi z artykułu opublikowanego pod adresem: https://sport.interia.pl/zuzel/news-wicemistrz-swiata-zostal-na-lodzie-teraz-wyjawia-brutalna-pr,nId,7855198
Zapraszamy do zapoznania się z pełną treścią artykułu

Sprawdź także:  Lubański o przyszłości Lewandowskiego w kadrze. "Trzeba z tym skończyć"