Środowisko bokserskie jeszcze na dobre nie pozbierało się po śmierci Wiaczesława Użelkowa, a z tego świata odszedł kolejny z pięściarzy, który miał na swoim koncie mnóstwo osiągnięć. Tym razem tragiczne wieści związane są z Ubaydem Haiderem. Fidżyjczyk pod koniec października pojedynkował się o pas IBO Asia Pacific w wadze piórkowej. Po walce zasłabł w ringu i został przetransportowany do szpitala. W listopadzie lekarze poinformowali o zgonie pacjenta.
Fragment pochodzi z artykułu opublikowanego pod adresem: https://sport.interia.pl/boks/news-tragiczne-wiesci-ze-szpitala-nie-zyje-utytulowany-zawodnik-z,nId,7854288
Zapraszamy do zapoznania się z pełną treścią artykułu