Tomasz Lis, niedługo po tym jak ukończył maraton w Chicago, dostał czwartego udaru. Lekarzom udało się uratować życie dziennikarza, ale nie mieli dla niego dobrych wieści – musiał poddać się operacji kardiologicznej. Teraz 56-latek powoli wraca do zdrowia i jest już w domu. Postanowił podzielić się na Instagramie tym, co usłyszał od lekarzy.
Fragment pochodzi z artykułu opublikowanego pod adresem: https://www.pomponik.pl/plotki/news-tomasz-lis-ujawnil-co-powiedzieli-lekarze-w-szpitalu-nie-mie,nId,6482994
Zapraszamy do zapoznania się z pełną treścią artykułu