Mecz Xinyu Gao i Sary Sorribes Tormo obfitował w zwroty akcji i momentami był bardzo wyrównany, co też miało przełożenie na czas trwania spotkania. Tenisistki zeszły z kortu dopiero po ponad czterech godzinach, a triumf do kolejnej rundy turnieju WTA 1000 w Pekinie wywalczyła Hiszpanka. W jej „ćwiartce” drabinki turniejowej znajduje się Aryna Sabalenka, z którą Sorribes Tormo może zagrać w czwartej rundzie.
Fragment pochodzi z artykułu opublikowanego pod adresem: https://sport.interia.pl/tenis/news-szalony-mecz-w-pekinie-ponad-cztery-godziny-na-korcie-a-na-h,nId,7823437
Zapraszamy do zapoznania się z pełną treścią artykułu