Jak informują Meczyki.pl, Raków Częstochowa chciał przeprowadzić bardzo ważny transfer z Jagiellonii Białystok. Nie chciał jednak żadnego piłkarza mistrzów Polski, lecz ich dyrektora sportowego Łukasza Masłowskiego. Według Tomasza Włodarczyka w kontekście przyszłości myślą o nim Legia Warszawa, Śląsk Wrocław i Widzew Łódź. Na razie jednak Masłowski odmówił „Medalikom”.
Fragment pochodzi z artykułu opublikowanego pod adresem: https://sport.interia.pl/pilka-nozna/ekstraklasa/news-rakow-musi-obejsc-sie-smakiem-kluczowe-wzmocnienie-nie-dojdz,nId,7844214
Zapraszamy do zapoznania się z pełną treścią artykułu