Na taką chwilę, jak ta po zakończeniu poniedziałkowego meczu z Hiszpanią, polska kobieca piłka ręczna czekała aż 10 lat. W kolejnych turniejach Biało-Czerwonym nie udawało się przejść pierwszego etapu, w Bazylei tej sztuki dokonały, pokonując faworyta, czyli Hiszpanię. Zespół Arne Senstada przeniósł się już do Debreczyna, tu w czwartek zagra ze Szwecją. A na miejscu Polki dostały kolejną niezwykle miłą informację – dotyczy debiutantki w naszych szeregach w tak wielkiej imprezie.
Fragment pochodzi z artykułu opublikowanego pod adresem: https://sport.interia.pl/pilka-reczna/me-kobiet-2024/news-polki-tuz-przed-starciem-z-gigantem-a-tu-nagle-drugie-miejsc,nId,7869004
Zapraszamy do zapoznania się z pełną treścią artykułu