Minister obrony Korei Południowej Kim Jong Hjun złożył rezygnację na ręce prezydenta Jun Suk Jeola. Wobec szefa resortu – podobnie jak wobec głowy państwa – partie opozycyjne skierowały wniosek o impeachment za ogłoszenie kilkugodzinnego stanu wojennego, odwołanego ostatecznie pod naciskiem parlamentu. Prezydent przyjął dymisję szefa resortu, a prokuratura zakazała mu opuszczać granice kraju.
Fragment pochodzi z artykułu opublikowanego pod adresem: https://wydarzenia.interia.pl/zagranica/news-nie-tylko-prezydent-koreanska-opozycja-chce-stanu-oskarzenia,nId,7869490
Zapraszamy do zapoznania się z pełną treścią artykułu