Na obiady serwowały ją już nasze babcie, podkreślając prozdrowotne właściwości tego mięsa. Wkrótce jednak Polacy odstawili ją „na boczny tor”, zerkając na nią z niepewnością i przygotowując wyłącznie od święta. Tymczasem bywa nazywana „arystokracją wśród drobiu”, smakiem i składem pokonując popularnego kurczaka i indyka. Chociaż kaloryczna, zbawiennie zadziała na zdrowie.
Fragment pochodzi z artykułu opublikowanego pod adresem: https://kobieta.interia.pl/kuchnia/news-nazywana-arystokracja-wsrod-drobiu-polacy-zupelnie-o-niej-za,nId,7845733
Zapraszamy do zapoznania się z pełną treścią artykułu