Bardzo rzadko zdarza się, że zawodnik wygrywa dwukrotnie podczas jednej gali. Tego właśnie na XTB KSW 100 doświadczył Robert Ruchała, który najpierw po profesorsku rozbił w trzeciej rundzie Kacpra Formelę, a następnie na środku klatki poprosił swoją dziewczynę o rękę. – Właśnie tak to sobie wymarzyłem – powiedział po zakończonym pojedynku pełen emocji wojownik z Nowego Sącza.
Fragment pochodzi z artykułu opublikowanego pod adresem: https://sport.interia.pl/mma/news-najpierw-demolka-a-pozniej-takie-sceny-w-klatce-niebywala-hi,nId,7857443
Zapraszamy do zapoznania się z pełną treścią artykułu