Trudno w to uwierzyć, ale minęło już 18 lat od chwili, gdy Monika Kuszyńska doznała podczas wypadku auta, którym wracała z koncertu, przerwania rdzenia kręgowego i przestała chodzić. Kilkanaście miesięcy później skontaktował się z nią saksofonista Jakub Raczyński. Miała okazję współpracować z nim wcześniej, bo oboje należeli do zespołu Varius Manx, ale nie przypuszczała, że połączy ich wielkie uczucie. I to wtedy, gdy sparaliżowana i zamknięta w domu, walczyć będzie z bólem i czarnymi myślami… Dziś piosenkarka twierdzi, że dzięki Kubie…
Fragment pochodzi z artykułu opublikowanego pod adresem: https://www.pomponik.pl/plotki/news-ich-historia-to-gotowy-scenariusz-na-film-okazal-sie-jej-wyb,nId,7848538
Zapraszamy do zapoznania się z pełną treścią artykułu