Czerwona kartka już po kwadransie. To był pierwszy „matchball” w sezonie

0
10

Kilka dni temu trener Industrii Kielce Tałant Dujszebajew nie miał wątpliwości: domowe starcie z mistrzem Norwegii urosło w Kielcach do miana spotkania sezonu. „Pierwszy matchball” – mówił o nim słynny szkoleniowiec, a już na mecz z Kolstad wicemistrz Polski ściągnął bramkarza reprezentacji Słowenii. Opłaciło się, choć to nie Klemen Ferlin był głównym bohaterem. To świetna gra obronna dała gospodarzom zwycięstwo, które w końcówce było zagrożone. Udało się jednak, 31:30 (15:13) to wynik, który Hala Legionów przyjęła wybuchem radości.

Fragment pochodzi z artykułu opublikowanego pod adresem: https://sport.interia.pl/pilka-reczna/news-czerwona-kartka-juz-po-kwadransie-to-byl-pierwszy-matchball-,nId,7869406
Zapraszamy do zapoznania się z pełną treścią artykułu

Sprawdź także:  Jan Furtok nie żyje. Wspomnienie przyjaciela: "Był tym trochę podłamany"