Nauczyciele rezygnują z pracy nie po przepracowaniu semestru, miesięcy, czy tygodni w szkole. Rekordziści odchodzą już po jednym dniu. Są też przypadki ekstremalne – jak chociażby pedagożka, która rozmyśliła się i poinformowała o tym mailem pierwszego września, albo debiutant zmieniający zdanie w drodze do pracy. Zdaniem ZNP powinno to martwić nie tylko środowisko związane z edukacją, ale i resztę społeczeństwa. – To źle wróży dla naszej wspólnej przyszłości – komentuje Magdalena Kaszulanis.
Fragment pochodzi z artykułu opublikowanego pod adresem: https://wydarzenia.interia.pl/kraj/news-coraz-szybciej-rezygnuja-z-pracy-w-szkole-rekordzisci-nie-wy,nId,7840936
Zapraszamy do zapoznania się z pełną treścią artykułu