Plaga kontuzji z Realu Madryt zaczyna przybierać mocno irytujące rozmiary. Trener Carlo Ancelotti nie pamięta już dnia, w którym w meczu o stawkę mógł wystawić do gry optymalną jedenastkę. Gdy jedni wracają po żmudnej rehabilitacji, inni właśnie rozpoczynają rozbrat z futbolem – czasem na kilka tygodni, czasem na długiej miesiące. Kto odpowiada za taki stan rzeczy? Jak sensacyjnie donosi „Relevo”, cień podejrzenia pada na trenera przygotowania fizycznego Antonio Pintusa, którego pozycja w klubie do tej pory wydawała się niepodważalna.
Fragment pochodzi z artykułu opublikowanego pod adresem: https://sport.interia.pl/primera-division/news-burza-w-madrycie-tuz-przed-el-clasico-trwa-koszmar-realu-wsk,nId,7843022
Zapraszamy do zapoznania się z pełną treścią artykułu