Wspólnie z Igą Świątek i Mają Chwalińską Stefania Rogozińska-Dzik wygrała niegdyś juniorski Fed Cup, czyli mistrzostwa świata do lat 16. Jej koleżanki z kadry zrobiły zawodowe kariery, ona zaś skończyła w USA uczelnię. A teraz próbuje wrócić do gry w zawodach ITF, powolutku piąć się w rankingu WTA. W Templeton w Kalifornii szło jej dobrze, wygrała trzy spotkania. Aż wreszcie trafiła na rozstawioną z piątką Amerykankę Elizabeth Mandlik, córkę czterokrotnej zwyciężczyni Wielkich Szlemów w singlu – Hany Mandlíkovej. I było to jednostronne starcie.
Fragment pochodzi z artykułu opublikowanego pod adresem: https://sport.interia.pl/tenis/news-6-0-6-0-w-meczu-polskiej-mistrzyni-swiata-z-corka-wielkoszle,nId,7824119
Zapraszamy do zapoznania się z pełną treścią artykułu